Nekrolog Michała Kostrzewskiego - Myślenice -1903 r.
Relacja ustna babci Heleny Kosińskiej (pisownia oryginalna)
Michał z bratem brał udział w powstaniu listopadowym. Zostali skazani na Sybir. Mająteczek w kieleckiem został skonfiskowany. Michał po ucieczce z kibitki ukrywał się (jego brata wywieziono - przepadł). Dowiedziała się o tym baronowa Lipowska, która przyjechała do Kongresówki z Galicji z majątku w Hucisku (woj. krakowskie). przebrała młodego Michała za dziewczynę i jako pokojówkę swoim powozem przewiozła przez granicę austriacką do Galicji. Zawiozła go do Huciska i tam zatrudniła "ją" w swoim domu, gdzie Michał przebywał długie lata. W tym dworze poznał Annę Latasiewicz, dwórkę, która pochodziła z Litwy, rodem spokrewniona była z Leszczyńskimi, potomkami króla Leszczyńskiego - przez babkę.
Ponieważ władze austriackie myszkowały i strach było, że we dworze przebywa powstaniec, baronowa zakupiła dla Zarębskiego dokumenty zmarłego szlachcica, Kostrzewskiego. Już jako Kostrzewski ożenił się z Anną Latasiewicz. Oboje pracowali we dworze w Hucisku.
Baronowie Lipowscy mieli syna, do którego na wakacje sprowadzili korepetytora z Krakowa, studenta IV roku Akademii Krakowskiej. Tak przyjechał Jacek Musiał, który zakochał się w najmłodszej córce Kostrzewskiego - Annie. Jako małżeństwo wyjechali z Huciska. Jacek Musiał pracował w Zalasiu jako nauczyciel i kierownik szkoły. Potem przenieśli się do Przegini Duchownej. Musiałowie zabrali też do swego domu starych rodziców - Michała i Annę Kostrzewskich. Długie lata mieszkali razem w Przegini. Odbyło się uroczyste "złote wesele" pastorały ze złotego wesela długo były w domu.
Gdy umarła Anna Musiał, jej rodzice przenieśli się do Myślenic, do drugie córki - Antoniny Hanusiakowej. Michał Kostrzewski i jego żona Anna zmarli w Myślenicach i pochowani zostali na tamtejszym cmentarzu.
Anonimowa notatka dotycząca Michała Zarębskiego (pisownia oryginalna)
Michał Zarębski, urodzony w Zalasiu parafii Skaryszew guberni radomskiej w r. 1810. W roku 1831 wstąpił do wojska polskiego do 11 pułku kosynierów, bataljon 3, kompania 8, pod jenerałem Ramorino a pułkownikiem Odolskim. Brał udział w bitwie w Międzyrzeczu pod Sielcami, w Mościskach koło Częstochowy, pod Józefowem, pod Zawichostem, a po przegranej bitwie interweniowany w Ulanowie przez "rząd" austryacki. Następnie po miesiącu wydany jako poddany moskiewski w ręce moskali, atoli z pod Radłowa umknął napowrót do Galicyi. Nie mogąc dostać swej metryki, kupił sobie w Galicyi nastręczoną metrykę na imię Kazimierza Kostrzewskiego jako tutejszego poddanego i teraz jako oficyalista prywatny przebywał po róznych dworach, a w końcu przez 35 lat był u p.p. Baronów Lipowskich. Gdy atoli wskutek wieku do pracy siły utracił, uwolniono go więc z takowej po tych latach. Obecnie więc przebywa przy swojej córce zamężnej za nauczycielem w Przegini Duchownej, p. J. Musiałem.
Michał Zarębski - Kostrzewski - urodził się 5 września 1810 roku w Zalesiu koło Skaryszewa jako Michał Zarębski. Jego ojcem był Woyciech Zarębski, drobny ziemianin, syn Jędrzeya i Barbary, mieszkający w Zalesiu koło Skaryszewa. Ożenił się z Katarzyną Bednarczyk.
Małżeństwo Zarębskich miało sześcioro dzieci. Najstarszy syn - Tomasz, pojawia się księgach parafialnych najpierw jako zgłaszający śmierć siostry Elżbiety, a potem, w rejestrze odnotowującym jego zgon 2 kwietnia 1830 r., w wieku 23 lat. W kolejnych latach przychodzą na świat synowie: Michał 5 września 1810 r., Sobestyan 18 stycznia 1813 r., Kazimierz urodzony 27 lutego1817 r., zmarły prawdopodobnie 7 grudnia1898 r. oraz Erazm urodzony 29 grudnia 1921r. i zmarły 10 stycznia 1854 r. w wieku 34 lat, a także córka - Elżbieta urodzona 6 lipca 1816 r i zmarła 8 lutego 1830 r. w wieku 13 lat.
Woyciech Zarębski zmarł 17 stycznia 1828 r. w wieku 53 lat. Nie wiadomo kiedy zmarła jego żona, choć w rejestrach zgonów odnotowano, że Woyciech w chwili śmierci był już wdowcem.
Z chwilą wybuchu powstania listopadowego Michał wstąpił wraz z bratem, prawdopodobnie Sobestyanem, w szeregi armii powstańczej ziemi sandomierskiej, służąc w randze kapitana w 11 pułku piechoty liniowej, w regimencie dowodzonym przez płk Józefa Odolskiego, włączonym w czerwcu 1831 w skład korpusu gen. Girolamo Ramorino. 29 sierpnia 1831 roku wziął udział w bitwie pod Międzyrzecem Podlaskim (Rogoźnicą), a także w bitwach w Mościskach koło Częstochowy, pod Józefowem i pod Zawichostem.
Po upadku Powstania, Michałowi, skazanemu na zesłanie na Syberię, udało mu uciec. Jego brat, według relacji Aleksandra Kostrzewskiego, zginął w potyczce z Rosjanami; inna wersja mówi o tym, że został wywieziony na Sybir i zaginął.
Dalsze losy Michała przedstawiane są w różny sposób. We wspomnieniach Aleksander Kostrzewski pisze, że Michał zbiegł najpierw do Warszawy, skąd, z transportem drzewa, dotarł w okolice Poznania. Krótko potem udało mu się przedostać do Galicji, pod zmienionym nazwiskiem Kostrzewski. Sposób w jaki zdobył nowe nazwisko nie jest jednoznaczny. Według jednej z wersji, w zamian za zegarek miał otrzymać od kościelnego o tym właśnie nazwisku fałszywą metrykę urodzenia. (anonimowa notatka poniżej) Według innej relacji, baronowa Lipowska, która pomogła Michałowi przedostać się z Królestwa Kongresowego do Galicji, kupiła mu nowe nazwisko po zmarłym znajomym.
Po przybyciu do Galicji zatrudnił się w dobrach hrabiego pod Krakowem jako parobek zajmujący się końmi. Już po paru dniach hrabia zorientował się, że nie jest zwykłym parobkiem lecz zbiegiem. Przez pewien czas ukrywał poszukiwanego przez policję austriacką Michała w kobiecym przebraniu. (tu również relacje potomków się różnią)
Potem Michał wyjechał do Włoch, gdzie spędził kilka lat pracując jako murarz. Powrócił do kraju ok. 1840 roku i straciwszy kontakt ze swoją rodziną osiedlił się w okolicach Wieliczki prawdopodobnie w Bilczycach koło Gdowa, gdzie jako skromnie zarabiający kucharz w majątku hrabiego miał na utrzymaniu żonę Annę, z domu Latasiewicz oraz trzech synów i trzy córki: Aleksandra, Jana, Karola, Antoninę, Annę i Konstancję. Jak pisał jeden z potomków Michała - wszystkie dzieci były wysokiego wzrostu, o blond włosach, pogodnego charakteru, skromne i bez sprytu do interesów. Po paru latach Michał przeniósł się do Myślenic gdzie zmarł 11 stycznia 1903 roku. Jako ostatni weteran powstania listopadowego został pochowany z honorami, na koszt miasta Krakowa, na cmentarzu w Myślenicach, obok kościoła św. Jakuba. Kilka lat później, w wieku 85 lat, zmarła jego żona Anna, również pochowana w Myślenicach.